Zmarł prof. Hilary Drozd
Nie żyje prof. Hilary Drozd. Zmarł w Gdańsku, ale większość swojego życia zawodowego zwiazał ze Śląskiem Cieszyńskim. Profesor urodził się 3 stycznia 1937 roku w Ustroniu. Był współzałożycielem Beskidzkiego Kwartetu Smyczkowego, dyrygentem Miejskiej Orkiestry Symfonicznej w Bielsku-Białej i wielu innych zespołów muzycznych.
Był osobą bardzo życzliwą, niekonfliktową, potrafiącą świetnie współpracować. Potrafił dobrze dobierać towarzyszy do różnych inicjatyw. Bardzo życzliwy dla młodych ludzi, uczniów. Wielokrotnie przygotowywał ich do konkursów, prowadził dodatkowe lekcje. Spośród jego absolwentów sporo ludzi zrobiło karierę. Chociażby koncertmistrz wrocławskiej Orkiestry Kameralnej Leopoldinum, to jest jego wychowanek. Podobnie jak drugi skrzypek Kwartetu Wilanowskiego – to też zespół o wysokiej renomie. - wspomina Krzysztof Durlow, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszynie.
W latach siedemdziesiątych prof. Hilary Drozd rozpoczął prace na Uniwersytecie w Cieszynie i cieszyńskiej szkole muzycznej. Od tego czasu bardziej związał się z miastem. Ale wykładał również w szkołach muzycznych w Jastrzębiu i Bielsku – Białej. Prowadził skrzypce, zespoły kameralne i orkiestry. Mieszkańcy naszego regionu, zmarłego profesora będą głównie kojarzyć z pięknych koncertów Orkiestry Salonowej. Jego działalność na naszym terenie jest bardzo szeroka. – dodaje dyrektor Durlow.
Hilary Drozd po śmierci żony wyprowadził się do Gdańska. Jednak nie zapomniał o rodzinnych stronach, często tutaj powracał.
Pogrzeb zmarłego profesora odbędzie się jutro (środa) 5 sierpnia o godzinie 11.00 w kościele ewangelickim w Cieszynie.
JB
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.