Zaolzie. Z okrojonym programem, ale dożynki w Trzanowicach się odbyły

Wiadomo, że współczesne dożynki to przede wszystkim program artystyczny. Nie może się obejść bez choćby minimalistycznej inscenizacji obrzędu dożynkowego, więc i tego roku jej nie zabrakło. Oczywiście w wykonaniu miejscowego Zespołu Tanecznego „Trzanowcie”. Jak co roku wystąpiły też miejscowe dzieci, które program taneczny na dożynki przygotowywały podczas półkolonii „Lato z tradycją”.

Zarówno dzieciom do występu, jak i wszystkim do późniejszej zabawy przygrywała kapela „Bez Miana”. Nie przyjechał natomiast zespół z Jaworza, co było w pierwotnych planach. Mimo okrojonego programu wszyscy świetnie się bawili. Dzieci szalały na dmuchanym zamku, chętnie też brały udział w próbach zmagania się ze strażackim wężem. A dorośli delektowali się nie tylko plackami i trunkami w bufecie, ale też, a może przede wszystkim, możliwością spotkania z przyjaciółmi, znajomymi, bliższymi i dalszymi sąsiadami. - dotychczas nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jaką wartością jest możliwość spotykania się – zauważył ze sceny ksiądz, który nie tylko pobłogosławił plony i przeczytał fragment Pisma Świętego, ale też nawiązał do obecnej sytuacji.

(indi)