Wybił szybę i ukradł… kwiatki

W miniony poniedziałek policjanci z Cieszyna otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do znajdującego się w Cieszynie… kwiatomatu.

- Sprawca wybił w nim szybę i ukradł nie jeden, a dwa bukiety kwiatów o wartości 215 złotych. Działając w ten, a nie inny sposób, wyrządził szkody, których naprawienie będzie kosztować 800 złotych… - relacjonuje podkomisarz Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej Komedy Powiatowej Policji.

Włamywacz miał pecha, bo świadkiem zdarzenia był policjant bielskiego CBŚP, który miał dzień wolny. - Natychmiast postanowił działać i do wsparcia wezwał mundurowych z Cieszyna. Na miejsce szybko skierowany został patrol interwencyjny. Policjanci krótko po zdarzeniu zatrzymali sprawcę i odzyskali skradzione bukiety. 40-latek był pod wpływem alkoholu, a kwiaty ukradł, bo… chciał zarobić na alkohol – informuje Pawlik.

Jak się okazało, sprawca nie po raz pierwszy popełnił przestępstwo przeciwko mieniu. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że 40-latek dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy, kara ta może być zwiększona o połowę.

NG/mat.pras.